wtorek, 27 grudnia 2022

KSIĘGA PAMIĘCI - Izrael Dutkiewicz * / Norwegia - cz. 1/4

cz. 1/4 

 

Jędrzejów z dawnych lat. Z moich wspomnień.


Powiatowe miasto Jędrzejów leży przy głównej drodze łączącej Kielce i Kraków. Liczyło [kiedyś] około 14 tysięcy dusz, z czego 4000 Żydów.

Jędrzejów był żydowskim miasteczkiem jak wiele innych w Polsce. Zarazem był Jędrzejów w pewnej mierze unikalny i specyficzny - zawsze wybiegające naprzód, a często będące nawet jednym z pierwszych miast rozwijających się w danej dziedzinie.

Już przed pierwszą wojną wojną światową była w Jędrzejowie młodzież, która wyrwała się z bejtmidraszu i dokładała starań by zdobyć wykształcenie.

Ci młodzi ludzie byli też pierwszymi, którzy zorganizowali w naszym mieście harcerstwo trumpeldorowskie [Żydowski Związek Skautowy im. kpt. Josefa Trumpeldora, w skrócie Betar - skrajnie prawicowa, syjonistyczna organizacja młodzieżowa - przyp. MM]. Swoje idee natychmiast wcielali w życie.

Krótko po pierwszej wojnie światowej, gdy granice nowopowstałego państwa nie ustabilizowały się jeszcze, jędrzejowska młodzież z Haszomer [hebr. Strażnik - żydowska organizacja skautowa] spakowała trochę bielizny i ubrań i udała się z plecakami do Ziemi Izraela, nie mając zezwolenia na wjazd ani nawet polskich paszportów. Wyruszyli w długą drogę - ich podróż trwała aż 13 miesięcy! Ale dotarli do celu! Nie ciągnęło ich do Ameryki i jej „złotych gór” ale do gorących piasków Wyżyny Judzkiej i bagien Galilei!

Ich zdecydowany i energiczny krok miał ogromny wpływ na młode pokolenie, które patrzyło na naszych pierwszych chaluców [hebr. pionier, osadnik - przyp. MM] jak na legendarnych bohaterów.

Ta pierwsza grupa składała się z przyjaciół: Jakowa Kenemana błogosławionej pamięci, Szmula i Hilela Dudkiewiczów błogosławionej pamięci, Cwi Horowicza, Abrama Tenebauma, braci Okowita, Awigdora Belfra, M. Solowicza, Mosze Dudkiewicza błogosławionej pamięci i wielu innych.


Betar w Jędrzejowie - rok 1928.

Po ich emigracji powiększyły się zastępy szomrów [członków Haszomer - przyp. MM]. Marzeniem każdego żydowskiego dziecka było zapisać się do Haszomer. I tak też przyszła kolej na mnie i przyjaciół w moim wieku.

Należeliśmy do najmłodszej grupy. Naszym rosz kwuca był Icze Rubinski [rosz kwuca - hebr. kierownik; kwuca - grupa, odpowiednik zastępu. Żydowskie organizacje młodzieżowe, podobnie jak polskie, miały swoje nazewnictwo w odniesieniu do kolejnych grup wiekowych oraz osób nimi kierujących - przyp. MM]. Nie wiedzieliśmy wówczas, że toczy się ideologiczna walka wewnątrz Haszomer, która doprowadziła w końcu do rozłamu w ruchu szomrowskim. W jego wyniku powstały dwa ruchy młodzieżowe: Ha-Szomer ha-Cair [hebr. Młody Strażnik - lewicowa syjonistyczna organizacja młodzieżowa - przyp. MM] oraz Ha-Szachar [hebr. Świt - przyp. MM]. Kiedy nasz kierownik wstąpił do Ha-Szachar, my zrobiliśmy to samo.

Organizacja rozpoczęła bardzo intensywną pracę. Jedną z sił napędowych Ha-Szachar był bardzo utalentowany i energiczny Jakow Berger błogosławionej pamięci, jak również jego przyjaciele: Icchak Abramowicz i Moszele Rozen, W krótkim czasie stworzyli oni prężny młodzieżowy ruch.

Tak było do roku 1926, kiedy to Jakow Berger, a wraz z nim jeszcze kilkoro przyjaciół, wyemigrowali do Ziemi Izraela. Zostaliśmy bez przewodnika jak owce bez pasterza. Przyczyniło się to do osłabienia Ha-Szachar i niemal całkowitej jego likwidacji.


Grupa członków partii rewizjonistycznej [Organizacja Syjonistów-Rewizjonisów - przyp. MM] w Jędrzejowie - przed drugą wojną światową

W roku 1928 dawna najmłodsza grupa Ha-Szachar zorganizowała się ponownie jako młodzieżówka organizacji syjonistycznej. Kierowali nią towarzysze: Abram Rajzman, Mosze Prajs i Izrael Dutkiewicz.

Prowadziliśmy aktywną działalność syjonistyczną - co tydzień-dwa organizowaliśmy spotkania, poznawaliśmy historię Żydów i ruchu syjonistycznego. Założyliśmy także sekcję piłkarską i rowerową.

Nasza grupa składała się z towarzyszy i towarzyszek:

Mosze Rajzman, Jakow Topiol, Zacharie Brajtbort, Awigdor Wdowiński, Chancie Wygnański, Zośka Horowicz, Etka Bresler, Pola Zajączkowski, Izrael Mauer, Cwi Glat i inni, których niestety nie pamiętam.

 

* nazwisko autora pojawia się w tym i innych tekstach wymiennie w dwóch pisowniach: Dutkiewicz i Dudkiewicz.

 

*

Tłumaczenia wybranych tekstów z Księgi Pamięci Żydów jędrzejowskich
[Sefer-HaZikaron LeYehudi Yendzhyev pod redakcją Shimshona Dov Yerushalmi, Tel Aviv, 1965]

Autor tłumaczenia z języka jidysz: MICHAŁ MAZIARZ 

Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego



 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz